Na co większość ludzi zwraca uwagę kupując łososia? Nie wielkość i zawartość tłuszczu. Większość szuka koloru. Ponieważ ryba ta znana jest ze swojego charakterystycznego różowego odcienia (odcień często określany jako łosoś), ciemniejszy łosoś sprzedaje się lepiej. Ale w przypadku łososia hodowlanego, który stanowi 70 procent rynku kolor nie ma nic wspólnego z jakością. Łosoś hodowlany jest naturalnie szary; dodano różowy kolor.
Dziki łosoś jest naturalnie różowy ze względu na dietę zawierającą astaksantynę, czerwono-pomarańczową substancję występującą w krylu i krewetkach. Łosoś hodowany na farmach zjada jednak wszystko, co rolnicy wrzucą do zagrody. Według Quartza .z , który zajmował się zjawiskiem barwienia łososia, stwierdził, że ryby te zazwyczaj przeżywają na krokietach zrobionych z mieszanki zawierającej olej i mięso mniejszych ryb (np. śledzi i anchois), glutenu kukurydzianego, mielonych piór, soi, tłuszczu z kurczaka, drożdże modyfikowane genetycznie.
Do tej krokiety dodawana jest także astaksantyna – czasami wytwarzana naturalnie, ale często wytwarzana w laboratorium. Rolnicy mogą posunąć się tak daleko, że określą, jak różowy będzie ich łosoś, na podstawie ilości astaksantyny dostarczonej temu łososiowi. Jedna firma, DSM, oferuje nawet więcej SalmoFan – numerowane narzędzie odniesienia kolorów, podobne do tego, które można znaleźć przy zakupie farby do domów, które pomaga rolnikom zmierzyć czerwony kolor miąższu ich ryb.
Być może najbardziej zaskakujący ze wszystkiego jest fakt, że suplementy pigmentujące są najdroższym składnikiem diety łososia hodowlanego, stanowiącym do 20% kosztów paszy – pisze Quartz.com. Ale pigmentacja zwraca się w postaci zysków. Według jednego z badań słabo wybarwionego łososia hodowlanego trudno byłoby sprzedać za jakąkolwiek cenę, dlatego barwienie jest koniecznością.
Quartz.com podsumowuje, sugerując, że gdyby więcej osób było świadomych tego zjawiska, rolnicy mogliby ograniczyć duże wydatki na barwienie, potencjalnie sprzedając łososia szarego po niższej cenie (i usuwając wszelkie możliwe negatywne skutki obciążania naszych ryb sztucznymi barwnikami). Albo, wiesz, mogliby zacząć ubierać łososia w smokingi i sprzedawać go za dużo, dużo więcej.
Dlaczego Twoje jedzenie na wynos nie oszuka tajskiego robota degustującego