Zdjęcie: © Matt Colangelo
Arrosticini i ich mięsista dobroć pozostają poza zasięgiem wielu ludzi, prawdopodobnie dlatego, że pochodzą z Abruzji, dużego, ale często pomijanego regionu Włoch. Oprócz wschodniego wybrzeża Adriatyku, które ma charakter bardziej metropolitalny, Abruzja to obszar niezamieszkanych wzgórz i gór, położony około godziny na północny wschód od Rzymu. Ponieważ jedną trzecią gruntów przeznaczono na parki i rezerwaty, ma zaszczyt być „najbardziej zielonym regionem Europy”, a jego kuchnia odzwierciedla to dzięki górskiej żywności, takiej jak soczewica, gnocchi, szmata jagnięca i inne różne produkty owcze. Najpopularniejszy z tych produktów owczych? Arrosticini.
Szczególnie popularne w świąteczne miesiące letnie, kiedy ludzie do białego rana siedzą na zewnątrz, pogawędkując i węsząc, arrosticini to chude kebaby robione z kastrato, mięsa wykastrowanej owcy (jest znacznie smaczniejsze, niż się wydaje). Są grillowane na fornacelli, wydłużonym grillu opalanym węglem drzewnym, specjalnie zaprojektowanym tak, aby pasował do szaszłyków. Szerokość grillów jest różna – można je kupić od trzech stóp szerokości do dwudziestu stóp – ale głębokość grillów zawsze wynosi cztery cale, czyli długość mięsa na szpikulcu. Dzięki temu szpikulec może spoczywać na metalu, a lekko dziczy kastrat może wisieć bezpośrednio nad węglami. Gdyby urządzenie było większe, szaszłyki nie pasowałyby; gdyby był mniejszy, mięso przykleiłoby się do metalu.
jak ugotować kapustęMniej znane regiony winiarskie Włoch, które musisz mieć na swoim radarze
Robienie arrosticini jest łatwe, jeśli masz odpowiednie gadżety. Potrzebujesz grilla, węgla drzewnego, podpałek i, wierz lub nie, suszarki do włosów. Na początek rozsypujesz węgle na dnie fornacelli, wrzucasz kilka podpałek i podpalasz całość. W tym miejscu potrzebna jest suszarka do włosów: jeśli przez następne 10 minut nie będziesz wachlować płomieni regularnie, ogień zgaśnie, a węgle nie będą się nagrzewać. Aby ułatwić sobie życie, ludzie używają suszarek do włosów. Możesz także użyć komina na węgiel drzewny, ale to mniej zabawne. Gdy węgle zszarzeją i będą umiarkowanie gorące (nie chcesz, żeby były zbyt gorące, bo mogą przypalić szaszłyki), bierzesz około pięciu arrosticini na rękę i kładziesz je na grillu. Nie należy ich wcześniej oliwić ani solić.
Gdy już będą na grillu, możesz sięgnąć po kieliszek Montepulciano d'Abruzzo (nie mylić z droższym toskańskim Montepulciano) i porozmawiać ze znajomymi. Tylko uważaj, żeby ogień nie wymknął się spod kontroli, gdy kostki tłuszczu kastrata zaczną się topić. Szaszłyki mogą łatwo zapalić się, złamać i wpaść do grilla – to jeden ze sposobów na zepsucie arrosticini. Innym sposobem na zepsucie ich jest niedogotowanie lub przegotowanie. W przeciwieństwie do kotletów jagnięcych, nie chcesz, żeby były różowe w środku. Celem jest uzyskanie ładnego zwęglenia na zewnątrz, dlatego należy je pozostawić na kilka minut. Gdy spód wygląda na lekko zwęglony, przewróć je wszystkie na raz i odczekaj kolejne kilka minut. Następnie, tuż przed zdjęciem, posyp je solą.
drinki ze szkockąWszystkie style włoskiej pizzy
Jeśli nie możesz w najbliższym czasie dotrzeć do Abruzji i nie chcesz wydawać pieniędzy na specjalnie zbudowany grill (sprawdź sklep internetowy D'Abruzzo jeśli tak), jest tylko kilka miejsc, w których można spróbować arrosticini w Stanach. Jeśli jesteś w Filadelfii, spróbuj Gran Caffè L'Aquila . Spróbuj w Bostonie Lub . Jeśli Twoje miasto + arrosticini nie pojawia się w Google, spróbuj zamienić arrosticini na jagnięcinę spiedini, co jest szerzej używanym włoskim słowem oznaczającym szaszłyki.