<
Główny 'Aktualności Zielone kręgle zyskują nowy (stary) smak

Zielone kręgle zyskują nowy (stary) smak

Zbliżenie na Skittles

Zdjęcie: Carolyn Jenkins / Alamy Stock Photo

Jak to się mówi: „Nie wiesz, co masz, dopóki tego nie stracisz” i z pewnością tak było w przypadku Skittlesów o smaku limonki. Przez dziesięciolecia limonka była po prostu kolejnym smakiem Skittles – częścią smacznej tęczy obok pomarańczy, cytryny, truskawek i winogron; członek oryginalnego zespołu smakowego, którego początki sięgają premiery w USA w 1979 r. Jednak w 2013 r. producent Skittles, Wrigley, zdecydował się rozbić zespół, wyrzucając limonkę na rzecz zielonego jabłka. (Plotka głosi, że zielone jabłko przewyższało limonkę w testach smaku.)



Nagle lime Skittles znalazło się w centrum uwagi, a wielu fanów ubolewało nad ich zniknięciem. Co gorsza, cukierek limonkowy nagle stał się pionkiem w grze promocyjnej Skittles, gdy marka zaczęła bawić się sercami miłośników limonki. Przez lata firma Skittles wielokrotnie sprowadzała limonkę do produktów limitowanych, a w 2021 r. wypuściła nawet ograniczone czasowo opakowania zawierające wyłącznie limonkę.

Ale dzisiaj Skittles ogłosiło, że osiem lat dramatów wreszcie się skończyło. Zielone jabłko już się skończyło, a limonka na stałe powraca do oryginalnych opakowań Skittles, co według Skittles przywraca tęczy „do pełnej świetności”.

Opakowanie Skittlesów

KRĘGLE



Miłośnicy limonki nie powinni jednak jeszcze spieszyć się do sklepu. Skittles twierdzi, że te nowe opakowania ze starą kombinacją smaków pojawią się na półkach w październiku, a pełne wprowadzenie na rynek krajowy nastąpi w ciągu „najbliższych kilku miesięcy”. Może więc minąć trochę czasu, zanim lime Skittles powrócą do lokalnego sprzedawcy.

A nawet wtedy stajemy przed nowymi pytaniami. Osiem lat to dużo czasu i jest oczywiste, że wyłoniło się pokolenie zagorzałych fanów Skittlesów z zielonym jabłkiem. Czy ci zatwardziali kibice będą równie głośni, jak obrońcy limonki, którzy byli przed nimi? Czy Skittles zaczną nas teraz drażnić ofertami limitowanych edycji zielonego jabłka? Powiedzmy, że nie czujemy się jeszcze gotowi, aby zamknąć książkę na ten temat.