<
Główny 'Aktualności Ananas Pepsi powraca, ale tylko na ograniczony czas — tutaj możesz go kupić

Ananas Pepsi powraca, ale tylko na ograniczony czas — tutaj możesz go kupić

Pepsi Ananas w fotokompozycji z całymi ananasami.

Zdjęcie:

„Yumpulse” / PRNewswire / Getty Images



Pepsi i Little Caesars łączą siły, aby przywrócić ulubiony przez fanów smak napoju gazowanego.

W poniedziałek obie marki ogłosiły powrót Pepsi Pineapple, który będzie dostępny wyłącznie w Little Caesars w jedynych w swoim rodzaju, niestandardowych butelkach o pojemności 20 uncji. Ale to nie wszystko. Fani mogą nie tylko zaopatrzyć się w napój gazowany, ale także zdobyć trochę Crazy Puffs, czyli maleńkich, podręcznych ptysiów do pizzy z serem mozzarella i sosem do pizzy, polanych mżawką o smaku czosnkowym.

„Fani Little Caesars uwielbiają przychodzić po ekskluzywne smaki, których nie można dostać nigdzie indziej — widzieliśmy to w zeszłym roku, w pierwszym tygodniu od wypuszczenia Pepsi Pineapple do restauracji” – podzielił się w oświadczeniu Greg Hamilton, dyrektor ds. marketingu w Little Caesars . „Tego lata oferujemy klientom najlepsze połączenie smaku i wartości dzięki naszej ofercie Crazy Puffs i Pepsi Pineapple, aby uczcić jej triumfalny powrót”.

sos z białego wina
Oto jak Pepsi ma swoją nazwę

Od teraz klienci mogą otrzymać Pepsi Ananas i zamówienie Crazy Puffs za 4,99 USD. Ale jak wszystko, co zabawne w świecie jedzenia, również i to jest dostępne tylko przez ograniczony czas i do wyczerpania zapasów.

„Ananas na pizzy może nadal budzić kontrowersje, ale miłośnicy pizzy sprawili, że Pepsi Pineapple jest wyraźnym zwycięzcą” – dodał w oświadczeniu Scott Finlow, dyrektor ds. marketingu PepsiCoGlobal Foodservice. „Jesteśmy podekscytowani możliwością ponownego wprowadzenia Pepsi Pineapple do Little Caesars, aby zapewnić klientom więcej bezkompromisowego smaku, który uwielbiają, i sprawić, że każdy kęs pizzy będzie smakował lepiej dzięki Pepsi”.

Chociaż tak naprawdę ananas na pizzy (lub w napoju gazowanym dodawanym do pizzy) może nie być tak kontrowersyjny, jak myślisz. Jak donosił „Yumpulse” w 2022 r., ankieta przeprowadzona wśród 2000 osób przez sieć pizzerii Donatos z Ohio wykazała, że ​​ananas nie jest wcale najmniej lubianym dodatkiem. Ten (nie)honor tak naprawdę należy do sardeli. Choć tuż za nim plasował się ananas, a na trzecim papryczki jalapeno.



„co” jest w highballu
Bobby Flay i Pepsi wprowadzają na rynek wodę kolońską inspirowaną grillowaniem

Ale może dzieje się tak dlatego, że ludzie po prostu nie dostają odpowiedniego rodzaju ananasa do swojego ciasta. „Kiedy ludzie dodają ananasa do pizzy, zwykle wychodzi on ze stanu surowego z dużą ilością wody” – szef kuchni Kurt Evans, właściciel pizzerii Na północ , udostępniony F&W w 2021 r. „Wtedy będzie podgrzany, wypłynie trochę wody i wyschnie”.

Zamiast tego karmelizuje ananasy odrobiną cukru przed umieszczeniem ich na cieście. „Zmieniliśmy już jego złożoność, zanim w ogóle trafił do piekarnika” – dodał. Więc może trzymaj tę małą wskazówkę w tylnej kieszeni i może spróbuj jeszcze raz ananasa. Przynajmniej popijaj to w swoim napoju gazowanym.