Zdjęcie: Kyu Oh / Getty Images
koktajle z kahluą
W zwykłe sobotnie popołudnie Jesse Banwell postanowił zrobić kanapki dla swoich dzieci. Zainspirowany tym, jego najmłodszy syn chciał poćwiczyć pisanie słowa „marynata” na kartce papieru. Banwell więc sięgnął po słoik i podał go swojemu synowi, ale ku ich zaskoczeniu obojga: marynata nie było go nigdzie na etykiecie. Zamiast tego na słoiku marki Claussen widniała informacja: „Koszerne plasterki kanapki z koperkiem”. Banwell odwrócił słój i spojrzał na pokrywkę. Znów nie było wzmianki o marynacie. Pobiegł więc do lodówki i wyciągnął kolejny słoik – coś, co wyglądało na pikle z Mt. Olive – ale na etykiecie widniała informacja: Mt. Olive Kosher Hamburg Dill Chips. Szybkie wyszukiwanie w Google wykazało, że Claussen i Mt. Olive nie byli sami. Zarówno Vlasic, jak i B&G, dwie inne popularne marki marynat, również nie umieszczają słowa marynowane na swoich etykietach.
Ta łamigłówka z marynatami może nie jest uniwersalna — występuje w nazwach Grillo's Pickles i McClure's Pickles, a firma B&G czasami używa tego słowa (np. w przypadku marynat w torebce) — ale w przypadku Claussen, Mt. Olive i Vlasic, Banwell zastanawiałem się, czy to, co sprzedają, to w ogóle pikle.
Banwell, nauczyciel przedmiotów ścisłych z Waszyngtonu, podzielił się tą historią w serwisie Tiktok , a film szybko zyskał popularność, a wielu nazywało go marynatą. W jego komentarzach pełno było teorii i opinii. Niektórzy byli przekonani, że słowo marynata odnosi się do sposobu przetwarzania produktu, a nie do samego produktu spożywczego. Inni nabrali przekonania, że chrupiące zielone włócznie należy technicznie nazywać ogórkami, a nie piklami.
Gwarantuję, że każdy, kto to napisał, nazywa je piklami, mówi Banwell. Nie wchodzisz do McDonald’s i nie mówisz: „Chcę więcej ogórków na moim Big Macu”. Nie wiedzieliby, o czym mówisz.
Jednak większość, w tym Banwell, uważała, że Claussen, Mt.Olive i Vlasic mogą coś ukrywać – że być może brak określenia słowa „marynata” wskazuje na sekret, który może zniszczyć Big Pickle, jakie znamy. Może te ogórki wcale nie są ogórkami.
Czym właściwie są ogórki kiszone?
Zanim będziemy mogli potwierdzić lub zaprzeczyć temu spiskowi dotyczącemu marynat (jeśli wolisz, włóczni marynowanej), musimy najpierw zdefiniować, co jest, a czym nie jest marynatą. Według Amerykańskie standardy USDA dotyczące gatunków marynat , marynatę należy przygotować w całości lub w przeważającej mierze z ogórków.
Ogórki należy zakonserwować poprzez fermentację lub bezpośredni dodatek octu. Dlatego marynowanie Jest proces — marynować można wiele produktów spożywczych, ale aby można było nazwać je marynatą, mieszanina składników musi składać się głównie z ogórka. Jeżeli wśród marynowanych składników nie ma ogórka, to należy go nazwać marynowanym, jak na przykład kiszona okra.
Jak zrobić ogórki kiszone
Główną normą ilościową jest to, że marynata musi mieć zrównoważone pH 4,6 lub niższe i pH musi być utrzymywane przez cały okres przechowywania produktu. Przy tych stosunkowo prostych standardach uzyskanie prostej odpowiedzi od firm Claussen, Mt. Olive i Vlasic na temat tego, czy ich produkty to w rzeczywistości pikle, powinno być dość łatwe, prawda?
Zło.
Skomplikowany i zagmatwany problem przestrzeni
Próbując oczyścić atmosferę, wszystkie trzy marki marynat opublikowały oświadczenia wyjaśniające, dlaczego ich marki unikają używania słowa marynata, a ich odpowiedzi są… mylące.
Kiedy miłośnicy marynat widzą przezroczysty słoik Vlasic, wiedzą, że za każdym razem otrzymują marynatę o doskonałym smaku, mówi Carolyn Goldberger, menedżerka marki Vlasic. Ze względu na dużą różnorodność form naszych marynat, wykorzystujemy ograniczoną przestrzeń na etykiecie, aby jasno przekazać formę i smak każdego słoika. W ten sposób konsumenci mogą łatwo znaleźć swojego ulubionego Vlasica. Ale niezależnie od stylu, to zdecydowanie marynata!
Według DZIŚ.com , Mt. Olive udzieliła podobnej odpowiedzi, stwierdzając, że ponieważ wyraźnie widać, że w szklanym słoju znajdują się pikle, nie uważają za konieczne wypowiadania słowa „marynata”. Zauważyli również, że zdecydowali się na użycie przedniej etykiety, aby skupić się na różnorodności – kroju i smaku – marynaty znajdującej się w słoiku.
Na te same bity trafił reprezentant Claussena. Rzecznik powiedział, że Claussen jest znany ze swoich charakterystycznych, chłodzonych marynat, które zapewniają doskonałą chrupkość na zimno. Chociaż marka spełnia wszystkie wymagania dotyczące marynat, woli prezentować ich różne style i odmiany na opakowaniach, takich jak ulubione przez fanów włócznie z koperkiem i kromki chleba z masłem.
Na pierwszy rzut oka wszystkie te odpowiedzi wydają się logiczne. Mimo wszystko specyfikacje USDA dotyczące produkcji marynat nie wydają się zbyt skomplikowane. Ale im dłużej ja i zespół „Yumpulse” z nimi siedzieliśmy, tym bardziej byliśmy zakłopotani.
Rozumiem, o co im chodzi, mówiąc o możliwości zobaczenia produktu w szklanym słoju – większość z nas wie, jak wygląda marynata. Ale jest mnóstwo produktów spożywczych, które wyraźnie widać i które wciąż są oznakowane… na przykład opakowania bekonu, kartony malin i torby chleba. Jeśli chodzi o przestrzeń na etykietach, Claussen, Mt. Olive i Vlasic mają bardzo przejrzysty i zorganizowany branding. Jest tak dużo miejsca do zabawy, a mimo to nadal wybierają słowo „marynata”.
Co dziwne, Vlasic produkuje jeden produkt, który używa słowa marynata: Purely Pickles. Zapytałem Goldberger, czym różni się Purely Pickles od zwykłych słoików, a ona odpowiedziała: Linia Vlasic Purely Pickles jest sublinią naszych szerszych pikli. Linia ta została zaprojektowana tak, aby zapewnić bardziej przejrzystą etykietę niż pozostałe nasze produkty. Nie ma specjalnego powodu, dla którego nazywamy je piklami, poza tym, że „Purely Pickles” to zabawna i chwytliwa konwencja nazewnictwa. Po pierwsze, po co tworzyć zupełnie inną etykietę dla tego samego produktu? Po drugie, stwierdzenie to całkowicie stoi w sprzeczności z początkowym założeniem Vlasica – że na etykiecie po prostu nie ma miejsca na określenie marynata, ponieważ w przypadku Purely Pickles etykieta jest czystsza.
Aby być uczciwym, kiedy zapytałem Goldbergera, w jaki sposób proces produkcji marynat Vlasica spełnia wymagania marynaty, ich odpowiedź była całkowicie sensowna. Jak tylko włożymy ogórki do solanki, zaczyna się proces marynowania – powiedziała. Pikle Vlasic są uważane za pikle po umieszczeniu w słoikach i etykietowaniu. Kiedy jednak zadałem to samo pytanie przedstawicielowi Claussena, odmówił odpowiedzi.
Poddawanie ogórków próbie
Wciąż przekonany, że spisek dotyczący słoików z marynatami działa sposób głębiej, zrobiłem jedyną rzecz, jaką mogłem, aby ostatecznie sprawdzić, czy ogórek spełnia wymogi prawne kwalifikowanej marynaty: test pH. Przetestowałem wszystkie trzy marki marynat, o których mowa, oprócz B&G, Boar’s Head i Saul Blanc, i każdy słoik miał wynik poniżej 4,6. Koszerne minis koperkowe Claussena były najmniej kwaśne i wyniosły 4,13, a najwyższą kwasowość Saul Blanc wyniosła 3,57.
przepis na meksykańską sałatkę coleslaw
Skontaktowałem się również z FDA, aby zapytać o wymagania dotyczące etykietowania marynat. FDA nie oceniła, czy konkretny produkt lub produkty marynowane spełniają wymagania dotyczące etykietowania, powiedział Enrico Dinges, przedstawiciel FDA ds. mediów. Prawo federalne wymaga, aby cała żywność w formie opakowanej była opatrzona oświadczeniem o tożsamości towaru w następujący sposób: nazwa określona lub wymagana przez jakiekolwiek obowiązujące prawo lub regulacje federalne, jeśli taka nazwa istnieje; jeżeli taka nazwa nie istnieje, potoczna lub zwyczajowa nazwa środka spożywczego; jeżeli żadne z powyższych nie istnieje, odpowiednio opisowy termin lub, gdy charakter środka spożywczego jest oczywisty, fantazyjna nazwa powszechnie używana przez społeczeństwo w odniesieniu do takiego środka spożywczego.
Odpowiedź ta pozostawia pole do wielu interpretacji i znaków zapytania. Istnieją wymagania prawne dotyczące marynat (jak wspomniano wcześniej), ale FDA nie ocenia, czy marynata spełnia te wymagania. Z tego powodu firmy produkujące marynaty nie muszą obecnie umieszczać słowa marynata na etykiecie, aby zgodnie z prawem uznać ją za marynatę, ponieważ dzięki przezroczystemu szklanemu słoikowi charakter żywności jest oczywisty.
Niezadowalający wniosek
Zatrzymaliśmy się w miejscu. O ile nam wiadomo, nieoznakowane produkty marynowane firmy Claussen, Vlasic i Mt. Olive są w rzeczywistości piklami. Wygląda na to, że są trzymane w solance, mają pH poniżej 4,6 i z tego, co twierdzi FDA, nie ma prawnego wymogu umieszczania na etykiecie słowa „marynata”.
Zastanawiamy się więc, dlaczego w ogóle wykluczyć słowo marynata? Czy naprawdę sprowadza się to tylko do miejsca na etykietę? Nie wierzę w ich powód, mówi Banwell. Ale jednocześnie nie sądzę, żeby było w tym cokolwiek innego niż to, że jest to po prostu dziwny zbieg okoliczności lub wybór, którego ktoś dokonał w przeszłości.
Ostatecznie możemy nigdy nie poznać sekretów kryjących się głęboko w słoiku z marynatami. Ale jeśli lubisz określony rodzaj marynat, kupuj je i jedz dalej – to nie jest duży koperek.
